Slow Food | Zaproszenia

Smakołyki na kocyki! Edycja II


Wielka wymiana smaków, przepisów i uśmiechów! Kulinarna akcja bezpośrednia

Smakołyki na kocyki! Edycja II
22 lipca, godzina 12-15

 Slow Food Warszawa ma przyjemność zaprosić na wyjątkowy piknik, podczas którego oddawać się będziemy czystej przyjemności bycia razem, próbując przysmaków przygotowanych przez działaczy Slow Food Warszawa i Slow Food Youth.

To będzie rodzinny piknik w ramach operacji „Zielony Jazdów”. Weźcie ze sobą dzieci (lub nie ;), bule, latawce, kometki i trochę drobnych. Przygotujcie swoje ulubione danie, zapakujcie do koszyka, wydrukujcie przepisy i weźcie udział w wymianie! Zapewniamy talerzyki i muzykę.
Porcja smaołyku plus przepis – 2 zł (cały dochód wspiera organizację Slow Food)

Termin: niedziela, 22 lipca, godzina 12-15 Wstęp: wolny
Miejsce: trawnik przed Centrum Sztuki Współczesnej „Zamek Ujazdowski”

UWAGA! Wcześniej o godz. 10:45 odbędą się WYBORY nowego LIDERA naszego Convivium.
Uprasza się wszystkich członków Convivium Warszawa by wzięli w nich udział.
MIEJSCE: Budynek Laboratorium przy CSW.

Do zobaczenia!
Convivium Warszawa

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bardzo żałuję, że nie mieszkam bliżej Warszawy.. Z chęcią bym przyszła i spróbowała tych wszystkich smakołyków. Bardzo podoba mi się ta inicjatywa i śledzę na bieżąco jak tylko dodajesz jakiś post. : ) I muszę przyznać, że czytałam już lawendowydom w formie bloga, ale bardzo dobrze, że przeniosłaś się na pełną platformę bo to dużo udogodnień, nie tylko dla czytających! :) Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czytać dalej.. i szukać czegoś fajnego w swoim mieście czy okolicy.
Pozdrawiam gorąco! a może trochę zimno, bo taki upał.. : )))))

Paulina, działania slowfoodowe wynikają wyłącznie z naszej chęci współdziałania. Sami je planujemy i realizujemy. Zachęcam do tego na własnych podwórkach. Organizacja takiego pikniku to wcale nie taka trudna sprawa. Bardzo dziękuję za opinię o przenosinach. Dałaś mi pozytywnego kopa :) Serdeczne pozdrowienia!

Wspaniała sprawa.:) Fajnie, że tak zachęcasz ludzi do samodzielnej organizacji – to naprawdę bardzo dobry pomysł.:)
Pozdrawiam!

Cofam, mam przepis autorski hehe, tylko dawno nie robiłam i będę musiała wcześniej zrobić, by przećwiczyć. Na pewno będę. Pozdrawiam