Dania główne | Kuchnia | Przepisy | Wegetariańskie

Razowa tarta z botwinką i kozim serem na cieście drożdżowym

Kozi ser ze swoim wyrazistym smakiem to idealne towarzystwo dla delikatnej, zaróżowionej botwinki. Miła ta para ulokowana w swojskim, delikatnym, acz zdecydowanym w smaku cieście krucho-drożdżowym tworzy doprawdy niesamowity zestaw. Lubię, gdy botwina jest lekko al dente. Jeśli wolicie ją w delikatniejszej formie, wystarczy przedłużyć czas gotowania do ok. 6 minut. Moją botwinę pozostawiłam w długich kawałkach, bo jako stylistka jedzenia, poza smakiem ważne są dla mnie doznania wzrokowe. Dla wygodny można ją drobno posiekać.

tarta z botwinką_4

tarta z botwinką

Razowa tarta z botwinką i kozim serem

[przepis]
Ciasto:
100 g mąki pszennej
100 g mąki pszennej razowej
1 jajko
1 łyżka drożdży instant
60 ml wody
2 łyżki oleju lub oliwy
1/2 łyżeczki soli
Wymieszać oba rodzaje mąki, drożdże i sól. Dodać pozostałe składniki i wyrobić elastyczne ciasto. Odstawić na ok. 40 minut do wyrośnięcia.
Nadzienie:
2 pęczki botwinki (ok. 400 g)
1 ząbek czosnku
150 g sera koziego w plasterkach
200 ml jogurtu greckiego
3 jajka
sól
pieprz
olej

[/przepis]

  1. Botwinkę umyć, pokroić.
  2. Zalać gorącą, osoloną wodą i gotować 3 minuty.
  3. Odsączyć na sitku.
  4. Jogurt wymieszać z jajkami, doprawić przeciśniętym przez praskę czosnkiem, solą i świeżo mielonym pieprzem.
  5. Dodać botwinkę, wymieszać.
  6. Piekarnik nagrzać do 190°C.
  7. Formę posmarować olejem, wyłożyć rozwałkowanym na grubość 0,5 cm ciastem.
  8. Na ciasto wyłożyć nadzienie i plastry sera.
  9. Piec ok. 40 minut, aż wierzch się przyrumieni.

tarta z botwinką_3

tarta z botwinką_2

 

 

 

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

MNIAM!! jeśli smakuje równie dobrze jak apetycznie wygląda, to chyba zaczaję się na botwinkę z ogrodu sąsiada… Uwielbiam botwinkę… i tarty… i sery… mmmmm połączenie idealne!!

Może wreszcie nauczę się przygotowywac kruche ciasta…

trzeba będzie zrobić, na szczęście jeszcze widziałam botwinę w sklepie to pędzę :)
dzięki za kolejny wspaniały przepis i pozdrawiam :)

tarta wygląda bardzo apetycznie, zapisałam do zrobienia – w weekend. a nad konkursowym zdjęciem myślę już od jakiegoś czasu, bo zakochałam się w tej zastawie od pierwszego wejrzenia :-)