Chleby i bułki | Kuchnia | Przepisy | Wegetariańskie

Razowa pita z soczewicą. Rozwiązanie konkursu!

Cisza w Lawendowym Domu to zazwyczaj cisza przed burzą. Właśnie wróciłam z zimowych wakacji, walizki wciąż jeszcze straszą po kątach, a ja zbieram myśli, segreguję wspomnienia i przerzucam zdjęcia na twardy dysk. O wszystkim dowiecie się niedługo, będą zagadki i niespodzianki.
Dziś danie, za którym tęskniło moje objedzone kalorycznymi smakowitościami ciało. Razowa pita podczas pieczenia rośnie jak poduszka. Rozkrojona ostrym nożem, zamienia się w pojemną kieszonkę.

Napełniłam ją soczewicą i jogurtowym dipem z ogórkami i nutką mięty. Gdy brak świeżej mięty z grządki (oj, bardzo brak), wystarczy torebka miętowej herbaty, np. tej z Herbapolu, o której pisałam ostatnio. Skoro mowa o Herbapolu, czas na ogłoszenie zwycięzców konkursu. Okazało się, że niezła z nas zgraja harbatopijców. Miło mi powiadomić, że zestawy herbat powędrują do: Atria C.. i Kasi, gratuluję i czekam na kontakt.

Razowa pita z soczewicą i sosem ogórkowo-miętowym
Danie zgodne z Metodą Montignac

Pita
300 g mąki pszennej razowej (u mnie typ 1850)
2 łyżeczki drożdży instant
1 łyżeczka fruktozy
1/2 łyżeczki soli
ciepła woda

Do miski wsypać suche składniki. Wymieszać i stopniowo dolewać ciepłą wodę. Wyropić elastyczne, dość miękkie ciasto i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Powinno to zająć ok. 45 minut. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, podzielić je na 6 części i rozwałkować na podłużne placki. Piec na suchej, dobrze rozgrzanej patelni (użyłam patelni grillowej). Gotowe pity owinąć ściereczką, żeby nie wystygły.

Soczewica
100 g soczewicy
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 łyżeczka czerwonej papryki w proszku
1/2 łyżki oregano
sól

Soczewicę ugotować do miękkości (ok. 20 minut), następnie odsączyć na sitku. Cebulę pokroić w drobną kostkę. Na patelnię wlać oliwę, dodać ok. 70 ml wody, dodać cebulę i sól, dusić, aż cebula będzie szklista. Następnie dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, paprykę i oregano. Dusić wszystkie składniki jeszcze 3-4 minuty, dodać soczewcę i jeszcze chwilę razem smażyć.
Jeśli nie zależy Wam na beztłuszowej wersji potrawy, cebulę można zeszklić w tradycyjny sposób.

Sos ogórkowo-miętowy
200 ml odtłuszonego jogurtu naturalnego
100 g ogórka
szczypta soli
1/2 łyżeczki mięty (użyłam suszonej mięty Herbapolu)

Jogurt wymieszać ze startym na tarce ogórkiem, dodać sól i miętę. Wymieszać. Dla tych, co nie są na diecie, proponuję wesję z jogurtem nieodtłuszczonym i łyżką oliwy z oliwek.

Życzę smacznego!

Zdjęcia: Beata Lipov

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

oprócz tego,że jest razowa i z pewnością pyszna, najbardziej podoba mi się to,że można ją zrobić na patelni:))
miłego weekendu, gratuluję zwyciężczyniom;)

Taki obiad to ja rozumiem!
Ponieważ na co dzień odżywiam się w taki sposób i wszystkie składniki są w pełni akceptowalne, a na dodatek absolutnie wielbię soczewicę z pewnością wypróbuję przepis!

pozdrawiam

A widzisz my mamy dzisiaj domowe falefele możemy połączyć siły :)))
Z niecierpliwością czekam na relacje z podróży :)

Ojej wygrałam, chyba pierwszy raz w życiu :) Ale się cieszę!
Pozdrawiam Pani Beato i życzę miłego weekendu.
Kasia

Mi tak samo jak i wszystkim innym czytelnikom i czytelniczkom bardzo podoba się razowa wersja pity! Wypróbuję niedługo i będzie wspaniałym dodatkiem do zupy :)

Tego bloga mam od dawna w ulubionych ale nie pamiętałam, że są tu takie fajne montiniacowe przepisy, a akurat od tygodnia jestem na tej diecie i potrzebuję inspiracji. Pitę zrobię na pewno i szarlotkę! :)Naprawdę wystarczy patelnia?

Dziekuję za przepis!!!Aż wstyd się przyznać ale chyba w życiu nie jadłam soczewicy:)i teraz wiem jak dużo starciłam…było pysznie i zdrowo…ja powinnam troche przytyć więc do sosu dodałam majonezu:)pewnie nie powinnam ale było smaczniej:)