Dekoracje | pisanki i inne dekoracje | Święta | Wielkanoc | wielkanocne dekoracje

Naturalne barwienie jajek wielkanocnych -DIY

Barwienie jajek naturalnymi barwnikami to genialna zabawa dla całej rodziny. Nie ma tu chemii, sama natura z kuchennej spiżarni i aż trudno uwierzyć, ile możliwości kolorystycznych mamy w zasięgu ręki.

naturalne-sposoby-barwienia-jajek-wielkanocnych01

Jak barwić jajka?

Metody są dwie. Pierwsza to gotowanie surowych jajek w barwniku. Czyli do garnka włóż barwnik (jaki, o tym niżej), zalej ok. 1/2 l wody, włóż surowe jajka i gotuj ok. 20 minut. Następnie zostaw w wywarze do ostygnięcia. Metoda druga to działanie odwrotne. Ugotuj najpierw jajka na twardo. I zimne włóż do gorącego barwnika. I jak w pierwszym przypadku – pozostaw do ostygnięcia. Ja wybieram jajka białe, gdyż zależy mi na czystym, naturalnym podkładzie pod barwniki. Intensywność koloru zależy od tego, jak długo będziesz trzymać jajka w barwniku.

naturalne-sposoby-barwienia-jajek-wielkanocnych26

Naturalne barwniki, czyli jakie?

naturalne-sposoby-barwienia-jajek-wielkanocnych31

Użyłam najłatwiej dostępnych:

kurkuma – zabarwi jajka na intensywny żółty kolor.

czerwona kapusta – nada jajkom kolor niebieski o różnym nasyceniu.

łuski cebuli – odcienie brązu

burak – brąz, u mnie z przecierką :)

Wykończenie

Gdy jajka osiągną pożądane przez Ciebie nasycenie koloru, wyjmij je z barwnika, osusz delikatnie papierowym ręcznikiem i delikatnie przetrzyj papierowym ręcznikiem nasączonym olejem. Dzięki temu kolor się uwydatni, a jajka nabiorą delikatnego połysku. Miłej zabawy!

naturalne-sposoby-barwienia-jajek-wielkanocnych34

naturalne-sposoby-barwienia-jajek-wielkanocnych28

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ile kapusty czerwonej należy ugotować by intensywność była taka jak na zdjęciach? Z góry dziękuję za szczegóły :)

Intensywność zależy od tego, jak długo będziesz je trzymać w wywarze. Im dłużej, tym są ciemniejsze. Wystarczy niewielki kawałek kapusty. Ja miałam maleńką główkę i zużyłam nie więcej niż połowę.

Witaj :) wlasnie dzis mialam zamiar robic te naturalnie barwione pisanki robie je od 2lat sa cudne a Twoje pieknie sie zafarbowaly i sa takie marmurkowe ekstra Pozdrawiam Monika

Używałam dotąd kapusty i cebuli, ale kusi mnie buraczek, kusi. Rewelacja! Naturalne barwniki są świetne, ja jakoś nie mogę się przekonać żeby zjeść jajko ufarbowane sztucznym barwnikiem :D

Justyna, to niemożliwe. Poczekałaś, aż woda wystygnie? One nabierają koloru po jakimś czasie. Kupowałam białe jajka na bazarze i żadnych problemów z farbowaniem nie było.

U mnie to samo. Jajka stygną już drugą godzinę w kapuście i praktycznie nic nie widać koloru. W kurkumie leżą drugie i trochę nabrały koloru aczkolwiek daleko im do tych, na zdjęciach powyżej (lekka sraczka raczej niż żółty słoneczny kolorek ;)). Przestaję chyba wierzyć w te sposoby… Teraz już sobie przypominam , że w kapuście to poprzednio trzymałam jajka całą noc, żeby nabrały niebieskiego koloru… Może dodać soku z cytryny albo łyżkę octu?

Ewa, u mnie kolejna partia się farbuje, tym razem nie do zdjęć, tylko na jutro do święconki. Po godzinie jajka są już pięknie niebieskie w kapuście. No i mam też żółciutkie od kurkumy. Tu nie wiary potrzeba, tylko trzymania się instrukcji. Nie ma w tym wielkiej filozofii.

Ja też już pół godziny gotuję i są nadal białe 😃. Może zsinieją później 😃. A jak dodasz jakiegoś kwasku do wody z niebieską kapustą to nastąpi reakcja i woda będzie ślicznie różowa 😃. Pozdrawiam

Tez mi nie wyszlo farbowanie kapusta,zrobilam obie wersje- gotowanie razem z kapusta,i wkładanie w wodę po ugotowanej w kapuscie, w drugim przypadku trzymałam ugotowane jajka ze 2 godziny w wodzie kapuscianej i tylko delikatnie posinialy,zupełna porazka,nie polecam

Co do farbowania kapustą to w zeszłym roku próbowałam ją na zwykłych beżowych jajach. Szału nie było. Wyszedł taki sprany szmaragdowy kolor. Nie kroiłam liści z kapusty, tylko przerwałam na 2-3 części. Ale udało mi się upolować białe jaja więc spróbowałam ponownie w tym samym wywarze, tylko podziabałam tą ugotowaną kapustę widelcem żeby więcej soku puściła. Zrobiło się w garnku więcej miejsca więc dorzuciłam jeszcze jednego posiekanego świeżego liścia kapusty. Ugotowałam w tym jaja i wyjęłam jak ostygły. Wyszły piękne niebieściutkie. W tym roku zamierzam kapustę od razu posiekać, myślę, że tak więcej farby puszcza. Gotowane w kurkumie też ładne wyszły. Pozdrawiam i pięknych jajek życzę ;)