Metamorfoza | metamorfoza pokoju nastolatki

Metamorfoza pokoju nastolatki. Od planów do realizacji. Dużo zdjęć!

To najbardziej spektakularna z metamorfoz, które dotychczas przeprowadziliśmy. Pokój gościnny przez większą część roku służył do prasowania i suszenia. Był jednocześnie graciarnią i przechowalnią. W kilka tygodni udało nam się go radykalnie zmienić i stworzyć w nim bazę dla buzującej nastoletnią energią dziewczynki.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_01

Przed zmianą

Nikt nie lubił tam wchodzić. Wnętrze było zimne i nieprzyjazne, a my całą rodziną omijaliśmy je w miarę możliwości szerokim łukiem. Aż zapadła decyzja – graciarnia miała się stać pokojem naszej 11-letniej córki. Na początek pozbyliśmy się wszystkich gratów, które od lat zalegały kąty. No i rozpoczęliśmy razem z przyszłą właścicielką pokoju trudny proces planowania.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_32

Kolorystyka

Wyszliśmy od bazy black&white. To było jasne od początku, takie twarde wytyczne przedstawiła nam przyszła użytkowniczka. Kombinacja tych dwóch kolorów to doskonały początek. Możesz tu iść w różnych kierunkach i z dużym prawdopodobieństwem będziesz zadowolona z efektu. Biel i czerń doskonale łączy się z całą gamą szarości, uwielbia też towarzystwo soczystej zieleni, która zapewni Ci wnętrze w stylu naturalnym. Idąc dalej tropem naturalnym, możesz biel i czerń ocieplić beżami i naturalnymi drewnianymi dodatkami. Ale istnieje też inna możliwość – dopraw black&white odrobiną pasteli i masz gotowy przepis na wnętrze energetyczne, pulsujące witalnością i wprowadzające w doskonały nastrój.

Podstawowe założenia

W urządzaniu wnętrz możesz pójść w dwóch kierunkach. Wypruć wszytko do gołych ścian i zaczynać od zera, lub wykorzystać w projekcie elementy, które już we wnętrzu są i zaadoptować je do nowej przestrzeni. Wybraliśmy drugą opcję. W pokoju było duże łóżko (160×200), wiekowa drewniana szafa i stara komoda, której nikt jakoś specjalnie nie lubił. Ale miała jedną zaletę – wykonana była z naturalnego drewna. I to jest właśnie klucz do sukcesu. Kupując meble, staraj się wybierać te z naturalnych materiałów. Nawet, jeśli po latach znudzą Ci się, możesz je w prosty sposób radykalnie zmienić. To był nasz plan. Szafa została przemalowana i zyskała zupełnie nowe oblicze. Biała kryjąca farba akrylowa plus czarna tablicowa, którą zostały pomalowane fragmenty drzwi. Wyszło doskonale!

metamorfoza-pokoju-nastolatki_06

Komoda w odcieniu delikatnego różu o dziwo spotkała się z dużym entuzjazmem naszej nastolatki, szczególnie, gdy zyskała porcelanowe uchwyty z cyframi.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_11

Ogromne łóżko wzbogaciło się o nowy wystrój i masę poduszek i jest teraz meblem wielofunkcyjnym. Można w nim spać, można po nim skakać, robić fikołki, odrabiać w nim lekcje, plotkować z przyjaciółkami, czytać, słuchać muzyki. To centrum sterowania naszej córki.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_08

metamorfoza-pokoju-nastolatki_21

Elementy dekoracyjne

Najważniejszym elementem dekoracyjnym jest galeria nad komodą. Jak ją zrobić i nie zrujnować przy tym ściany opisałam dokładnie tu. W aranżacji nie mogło oczywiście zabraknąć świecących kul. Córka sama dobrała swój zestaw kolorystyczny ze sklepu Cotton Ball Lights, który doskonale wpisał się w klimat całego pokoju.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_17

metamorfoza-pokoju-nastolatki_24

Kolejną ważną przestrzenią do zaaranżowania były okolice biurka. Tu ponownie wykorzystaliśmy farbę tablicową. Powstał rodzaj organizera na każdy dzień tygodnia, który dynamicznie się zmienia w zależności od humoru i planów naszej nastolatki.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_04

metamorfoza-pokoju-nastolatki_03

Za biurkiem pojawiła się galeria. Chciałam uniknąć zdjęć w formalnych ramach, które moim zdaniem nie pasowałyby do charakteru wnętrza. Zdjęcia zostały wydrukowane na sztywnej piance. Są lekkie i nowoczesne oraz łatwo można je przymocować do ściany.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_05

Trudno było nam się rozstać z pięknym drewnianym domkiem dla lalek. Zyskał więc nową użyteczną funkcję i jest teraz szafką na kosmetyki i biżuterię.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_12

Nowoczesne wnętrze ociepliliśmy pięknym, wygodnym i bardzo w stylu retro fotelem w odcieniu lawendy. Wprowadza do pokoju lekki dysonans, a ja lubię ten efekt. Dzięki temu przestrzeń nabiera mniej formalnego charakteru i nie wygląda jak pokój z katalogu sklepowego.

metamorfoza-pokoju-nastolatki_16

metamorfoza-pokoju-nastolatki_02

Podsumowanie

Metamorfoza powoli dobiega końca. Czekamy jeszcze na zamówiony stolik nocny, szukamy odpowiednich kinkietów nad łóżko i lampki na biurko. Ale większość wcześniejszych założeń udało nam się zrealizować. Jest nowocześnie, ale przytulnie. Najważniejsze jednak jest to, że nasza córka uwielbia swoją nową miejscówkę!

metamorfoza-pokoju-nastolatki_09

metamorfoza-pokoju-nastolatki_18

metamorfoza-pokoju-nastolatki_20

metamorfoza-pokoju-nastolatki_07

zasłony na kółkach Dekoria

gruby bawełniany pled Dekoria

koc w centki H&M Home

materac sprężynowy Ikea

szafa bazar na Kole

poduszki w grochy Dekoria

poduszki w różowe pasy Ikea

fotel Westwing

biurko Ikea

krzesło Westwing

papierowe kule Empik

świecące kule Cotton Ball Lights

kremowy dywan Allegro

różowy dywanik przy łóżku H&M Home

lampa w stylu industrial Westwing

wieszaki ogonki Ikea

 

Pięknie dziękujemy partnerom projektu „Metamorfoza Lawendowego Domu”

firmie Dekoria.pl

logo.dekoria

Cotton Ball Lights

LogoCBL_LAVENDA_poziom

oraz Westwing Home And Living

image1_1415196260

ciąg dalszy nastąpi…

 

 

 

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najbardziej mnie urzekło biurko, które nie stoi przy ścianie! Super! Muszę o tym pamiętać, jak moje Dzieciaki porosną.

Zajefajny! :) Chyba ukradnę pomysł i dziewczynom pomaluję tablicówką :) „szafy” . Patent z domkiem cudny, też mamy i się zastanawiałam co potem z tym wszystkim zrobimy… już wiem :D Super metamorfoza- gratuluję i po cichu zazdroszcze młodej. :)

Dzięki Joanna. Z szafy jesteśmy bardzo zadowoleni. Super się prezentuje i nadaje charakter wnętrzu. A domku było bardzo żal, więc musiałam coś wykombinować, żeby został :)

Adoptuję pomysł z biurkiem i organizerem na ścianie. Mam kawałek komina i na nim od pewnego czasu nic. Takie małe coś będzie jak znalazł. Zainspirowałaś mnie! Dziękuję!