Metamorfoza | metamorfoza pokoju dziecięcego

Metamorfoza pokoju dziecięcego ze zdjęciami. Od planów do realizacji.

Decyzja zapadła błyskawicznie. Malujemy! Metamorfozę pokoju najmłodszej córki planowaliśmy wprawdzie od dawna, ale klamka zapadła dokładnie trzy tygodnie temu, gdy zaprosiliśmy ekipę remontową i umówiliśmy się na malowanie i tapetowanie. Dobry fachowiec jest na wagę złota i trzeba szanować jego czas. My właśnie mieliśmy takie szczęście. Ekipa z polecenia, błyskawiczna, rozsądna cenowo, mega sprawna i szybka. Więc zamiast jechać na majówkę, zaczęliśmy odgruzowywać pokój dziecięcy…

160429-1

Jak było przed zmianą

Pokój, w którym mieszkały dotąd dwie małe dziewczynki dawno stracił swoje pierwotne przeznaczenie. Dzieci dorastają, zmieniają się ich upodobania i potrzeby. Obszerny pokój był zagracony nadmiarem zabawek i sprzętów. Stały w nim dwa dziecięce łóżeczka, wszystkie kąty zapchane były stertami zabawek, którymi dziewczyny od dawna się nie bawiły. Przyszedł czas, gdy starsza siostra zapragnęła własnego pokoju, ale taka zmiana, to też duże przeżycie dla młodszego rodzeństwa. Chcieliśmy uniknąć u najmłodszej córeczki poczucia opuszczenia, więc postanowiliśmy, że wyprowadzkę starszej siostry do nowego pokoju połączymy z totalną metamorfozą pokoju, w którym zostaje najmłodsza dziewczynka. Pokój miał się przemienić w królestwo dynamicznej ośmiolatki, która kocha taniec, akrobatykę i szermierkę. Planowaliśmy totalną zmianę kolorystyki i wystroju, tak by pokój pasował do obecnego etapu rozwoju i zainteresowań naszej córki. Córka pragnęła drabinek do ćwiczeń, a jej największym marzeniem był wiszący fotel. Zależało nam na zachowaniu większości mebli, ale postawiliśmy na zupełnie odmieniony wygląd komody, szafa, regału na książki i biurka. W miejsce małych dziecięcych łóżeczek zaplanowaliśmy ogromne łoże dla prawdziwej księżniczki.

metamorfoza-pokoju-dzieciecego_2

Wielkie planowanie

Miała być mięta, czarny, biały i kropla żółtego. Ale podczas metamorfozy dodaliśmy kroplę różu i kilka innych kolorowych akcentów. Dzięki temu pokój nabrał luzu i wyszedł poza sztywne ramy. Największym szaleństwem był odważny, dający po oczach odcień komody. Długo szukaliśmy tego koloru, miał być szalony i mocny, miał wprowadzić zamęt i lekki dysonans w tym ułożonym miętowo-biało-czarnym świecie.

Realizacja

  • Ściany i sufit zostały pomalowane na chłodny odcień bieli. Ściana z łóżkiem została pokryta tapetą w czarne grochy.
  • Meble – duża szafa ubraniowa (mamy ją już 20 lat), regał na książki i biurko zostały przemalowane na biało farbą do drewna. Komoda zyskała nowy szalony kolor i porcelanowe białe uchwyty. Przybyła szafka nocna na kółkach zrobiona ze skrzynki na owoce (DIY wkrótce).

metamorfoza-pokoju-dzieciecego_3

  • Łóżko – największym i chyba najważniejszym nowym meblem w pokoju jest ogromne łóżko księżniczki. To zwykły materac sprężynowy ze sztywnym dnem na nóżkach. Całe szaleństwo to dodatki: pościel, dwie duże poduszki w roli zagłówka, cała masa małych poduszek oraz piękny, ciepły puszysty koc z bawełny w wyrazistym zygzakowym wzorze.

metamorfoza-pokoju-dzieciecego09

metamorfoza-pokoju-dzieciecego19

  • Wzory – w tym szaleństwie jest metoda. Dominujące są zygzaki – na dużym, puszystym dywanie, na kocu, na poduszkach. Grochy na ścianie i mniejsze groszki na pościeli.
  • Zasłony – wybór był trudny. Kusiły wzory, ale ostatecznie wybór padł na zasłony gładkie w odważnym, chłodnym odcieniu turkusu. Na początku, gdy jeszcze nie było innych detali i kolorów, pokój wydawał się zimny. Ale żółta komoda, różowe drabinki i inne kolorowe detale pięknie się zgrały z zasłonami.

metamorfoza-pokoju-dzieciecego13

metamorfoza-pokoju-dzieciecego12

metamorfoza-pokoju-dzieciecego25

metamorfoza-pokoju-dzieciecego21

zasłony na kółkach Dekoria

materac sprężynowy Ikea

dywan Dekoria, podobny znajdziesz tu

poduszki różowe Allegro

poduszka z flamingiem Home&You

poduszki w zygzaki Dekoria

koc w zygzaki Dekoria

świecące kule Cotton Ball Lights

wiszący fotel Allegro

biurko Ikea

ramki Leroy Merlin

Dodatki

  • Na regale zamieszkały świecące kolorowe kule. Wybór kolorystyczny był niezłym wyzwaniem dla naszej córeczki. Stanęło na kolorach wiodących, które były motywem przewodnim pokoju od początku i uważam, że to był doskonały wybór.

metamorfoza-pokoju-dzieciecego17

  • Szukam małego dywanika do położenia przy łóżku. Widzę tu coś różowego, może okrągłego.
  • Kinkiety – zostają, ale niezbędna jest zmiana abażurów.
  • Lampa – szukam czegoś wyjątkowego.
  • Lampka nocna – trwają poszukiwania nowego modelu.
  • Karnisze – na razie są stare, nie pasujące do nowych zasłon. Będą grubsze, solidniejsze, trwają poszukiwania.
  • Galeria nad łóżkiem – drewniane ramki kryją w sobie różne ważne momenty z życia naszej córki. Jestem pewna, że będzie ewoluować, penie pojawią się rysunki i inne prace własne. To przecież pokój dziecka, więc nie ma tu sztywnych ram.

metamorfoza-pokoju-dzieciecego11

  • Obrazki nad komodą – własnoręcznie namalowane przez najstarszą siostrę doskonale wpisały się w klimat tego wyjątkowego miejsca.

metamorfoza-pokoju-dzieciecego23

Podsumowanie

Zrobiliśmy to! Nasza córeczka dostała zupełnie nowy pokój. Jest skrojony na jej miarę. Ma dużo miejsca do ćwiczeń układów gimnastycznych, do zabawy i nauki. Dziewczęcy, wesoły, dokładnie taki, jak właścicielka. Wszyscy uwielbiamy jej ogromniaste łóżko i spotykamy się w nim na śmiechy chichy, czytanie, przytulasy lub gry planszowe.

Pięknie dziękujemy partnerom projektu „Metamorfoza Lawendowego Domu”

firmie Dekoria.pl

logo.dekoria

Cotton Ball Lights

LogoCBL_LAVENDA_poziom

oraz Westwing Home And Living

image1_1415196260

ciąg dalszy nastąpi…

 

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hej Ula, cieszę się, że Ci się podoba. Biurko jest z Ikea. Drewniane, kupowane jakieś 6 lat temu. Przemalowaliśmy je na biało.

Do nastolatki to jej jeszcze brakuje :))) Córeczka ma 8 lat, ale pokój nastolatki też będzie na blogu, właśnie nad nim pracujemy :)

Wlasnie… Ten pokój wyglada bardziej na nastolatki a nie ośmioletniej dziewczynki… Czy ona brała udział w wyborze? Jakoś watpię ze dziecko chce miec tyle czarnego i białego ;-) ładnie ale dla starszego – moim zdaniem :-)

Dorota, mocno generalizujesz, przecież nie ma jednego rodzaju dziecka, są ich
miliony i każde moze mieć inny gust.

Kasia, jak widzisz nie tylko mi się skojarzyło z pokojem nastolatki, poza tym napisałam „moim zdaniem” i zadałam pytanie czy dziewczynka miała udział w wyborze kolorów do pokoju :)

Jest tutaj w zasadzie dużo dziecięcych elementów :) Ja myślałam, że ma bardziej 12 lat, ale jest bardzo ładnie i się podoba :) Córce pewnie też ;)

a mi się bardzo podoba tapeta!! I chyba tym wpisem przekonałaś mnie, że przemaluję ściany u moich dziewczynek na żółto i też dam tego typu tapetę. Myślałam o szarościach, ale ich chyba teraz za dużo… Córcie będą mieć piękne meble (jeszcze z mojego panieńskiego pokoju) od stolarza – białe z delikatnymi przetarciami turkusowymi. Miałam problem z tymi ścianami, ale widzę, żeturkusy fajnie się prezenują z kolorem żółtym. Skąd taka tapeta? Pozdrawiam i gratuluję efektu!

Powaliłaś mnie na kolana ☺pięknie szczególnie ujeło mnie to że pokoik nie jest różowy a grochowa ściana boska☺ ja za miesiąc też mam początek remontu całego domu i chętnie podpatrzę czym jeszcze nas zaskoczysz.Jeżeli pozwolisz to chętnie skopiuję grochy na ścianie u mojej ośmioletniej koneserki :)

Karkołomne połączenie wzorów i kolorów, a wyszło superrr!!! A mogłabym (na priv) poprosić o kontakt do Tej wspaniałej ekipy? :-) Szykujemy totalną rozwałkę domu, a następnie potrzebujemy wspaniałej ekipy remontowej, żeby nam ten bałagan posprzątała :-)

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony z pewnością szaleństwo wzorów i faktur pasuje do osobowości osmiolatki, ale czy w tej mnogości bardzo mocnych akcentów jest możliwość wyciszenia się i odpoczynku, koncentracji przy nauce?

Adoptujcie mnie ! :) :) :) Chcę taki pokój ! Powtórzę po raz kolejny: uwielbiam Was za takie podejście do życia! Za te kolory w otoczeniu. Dobrze, że jest ten blog i za jego sprawą edukujecie innych. Oby więcej takich ludzi.

Super metamorfoza :) jeśli mogę to podkradnę częściowo pomysł, sprawdzi się u mojej córeczki, która traci wzrok,głównie chodzi o kolory i wzory. Pozdrawiam

Właśnie w takim stylu planuję pokój córki po remoncie.Probowalam jej to opisać , nie do końca załapała moją koncepcję A tu proszę :)Taka niespodzianka :)Dziękuję

Napracowaliście się. Bardzo świeżo i modnie, ale……zbyt wiele zygzaków. Narzuta do wymiany na coś jednobarwnego, spokojnego. Obrazki znad łóżka przewiesiłabym na ścianę z drabinką dla równowagi. Ściana w grochy sprawia wrażenie przeładowanej. Aha, koraliki na lampie wiszącej to nie ta bajka. Przepraszam jeśli uraziłam komentarzem. Pozdrawiam, wielbicielka Pani talentu kulinarnego.