Jesień w tym roku przyszła do nas w świetnym stylu.
Czerwona ściana w moim ogrodzie jeszcze nigdy nie wyglądała tak efektownie. Chciałam się podzielić z Wami tymi jesiennymi obrazkami.
Na koniec mój jesienny pies. Miłego popołudnia Wam życzę.
Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne.
Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.
Piękne zdjęcia :)) a pies refleksyjny :) mam bardzo miłe relacje z dalmatyńczykami :) jednego połamańca pielęgnowaliśmy jako studenci :)) cudowne psisko
ten gatunek winobluszcza jest piekny..moj jest cały czas zielony..ale dobrze ze nie owocuje ! To byłby bałagan :!:( Pozdrawiam, wrocilismy z Bieszczad i tam naładowalismy baterie :)
Komentarze
Przepiękne kolory ma tegoroczna wczesna jesień;) miły piesek!
Beatko, ależ masz otoczenie…!!!
I jak miło, że się dzielisz:)
Wow super jesienny widok:)
Piękne zdjęcia :)) a pies refleksyjny :) mam bardzo miłe relacje z dalmatyńczykami :) jednego połamańca pielęgnowaliśmy jako studenci :)) cudowne psisko
przepieknie wyglada!!!! sliczne fotki :)
Pozdrawiam :)
ten gatunek winobluszcza jest piekny..moj jest cały czas zielony..ale dobrze ze nie owocuje ! To byłby bałagan :!:( Pozdrawiam, wrocilismy z Bieszczad i tam naładowalismy baterie :)
U mnie w mieście jest jedna potężna kamienica, która całe dwie ściany ma oplecione tą rośliną. I też już są czerwone. Cudo!
Fajny pies. :-)
Witam, piękne kolory, winobluszcz przebarwił się rewelacyjnie :)
Pozdrawiam.
Mnie zachwyciło to zdjęcie z listkiem w "ciurkadełku"…delikatne, jesienne i nostalgiczne…cudo!
Piekne!
A psiak cudowny!:)
no i ja sobie tą roślinkę zapamiętam …
Wspaniałe fotki, a ta z dalmatynkiem przecudna :)
Kochana chyba mieszkasz w raju :)
Pies jest ewidentnie zimowy ;)
Taką jesień to i ja chętnie u siebie powitam. Cudownie :))
pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie :)
http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/
Prawie taka sama ściana jak u mnie :) Cudownie w tym roku przebarwiło się dzikie wino. Tylko na tle ściany inne psy biegają: moje ukochane dwa wyżły