Kuchnia | Przepisy | Przystawki | Wegetariańskie | Zupy

Gazpacho blanco z karmelizowanym czosnkiem

Ten chłodnik o niewinnym wyglądzie ma w sobie moc i porywczy charakter. To coś, co zawsze pociągało mnie w Hiszpanii. Temperament i zdecydowanie pod płaszczykiem elegancji – lubię to połączenie.

Hiszpański klasyk o andaluzyjskich korzeniach złagodziłam nieco, zastępując świeży czosnek, miekkim i słodkim czosnkiem pieczonym. Pod wpływem krótkiej obróbki w wysokiej temperaturze, czosnek zyskał zauważalną słodycz i delikatną, maślaną strukturę. W połączeniu z oliwą, białym pieczywem i migdałami, zyskujemy aksamitną zupę o ciekawym smaku.

Gazpacho blanco

1 główka czosnku

150 g obranych za skórki migdałów plus migdały do posypania

2 czerstwe kajzerki

kieliszek półwytrawnego białego wina

5 łyżek oliwy

1/2 łyżki octu winnego

zielone winogrona

sól

Główkę czosnku przekroić na pół, ułożyć na blasze, oprószyć solą i skropić kilkoma kroplami oliwy. Wstawić do piekarnika nastawionego na funkcję grill na ok. 5-6 minut. Czosnek powinien się lekko skarmelizować. Przestudzić go i obrać z łupinek.

Bułki namoczyć w wodzie. Do wysokiego naczynia włożyć odciśniętą bułkę, czosnek, migdały, wlać ocet i miksując dolewać cienką strużką oliwę. Dolać wino oraz wodę – tyle, aby całość osiągnęła konsystencję gęstej śmietany. Zupę podawać mocno schłodzoną z wypestkowanymi winogronami i posiekanymi, uprażonymi na złoto migdałami.

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Beato! Wygląda pięknie, Nie znam jego smaku, zawsze był u mnie na liście "do zrobienia", ale po Twoim poście nie będę go już odkładać na później!
Pozdrawiam:)

myślałam , że to koktajl mleczny, a tutaj takie miłe zaskoczenie:)))
niesamowicie wygląda. jestem ciekawa smaku tego czosnku

Rewelacja! Ja uwielbiam czosnek który jest jakby efektem ubocznym marynowanej papryki. Jest wtedy taki delikatny :) a myślę że to gazpacho jest idealne na babskie spotkanie :)