Kuchnia | Przystawki | Wegetariańskie

Dal makhani

Jest na warszawskim Mokotowe ciasna uliczka. Jedna z wielu, nic szczególnego. Z ulicy wchodzi się w ciemnawą bramę, z której już tylko dwa schodki prowadzą do maleńkiego sklepiku, prowadzonego przez człowieka z Himalajów. Jeśli masz szczęście, to przy okazji zakupów zostaniesz poczęstowany słodką, korzenną herbatą z mlekiem. Jeśli akurat to Twój najlepszy dzień w życiu, zamiast herbaty dostaniesz jakąś małą przekąskę, którą Raji miał przypadkiem na zapleczu. No i jesteś w raju. To smaki, których nie można porównać z niczym. Raji gotował dla nas kilka razy w Lawendowym Domu. Za każdym razem jest to niezwykłe przeżycie. Jego jedzenie jest proste, bardzo proste. I pyszne, niezwykle! Tym razem bardzo prosty dal, który uwielbiam. Niezbyt gęsty, wyrazisty. Ja dodaję do niego sporo świeżej kolendry. Radji podaje je z złocistymi plackami. Przepis wkrótce, a tu zapraszam na samosy.

Dal makhani

200 g  soczewicy

200 g  cieciorki

1 łyżka świeżego posiekanego imbiru

½ główki obranego czosnku

kurkuma

sól

1 zielone chilli (lub mniej, jeśli nie lubicie zbyt pikantnych potraw)

1 pomidor

1 cebula

olej do smażenia

Cieciorkę zalać wodą i odstawić na noc. Następnego dnia dodać imbir, posiekany czosnek, kurkumę, sól oraz pokrojone chilli.

Gotować tak długo, aż cieciorka będzie prawie  miękka, dodać soczewicę i gotować razem (w razie potrzeby dolać trochę wody). Warzywa powinny być bardzo miękkie, tworząc zawiesisty sos.

Na rozgrzanym oleju podsmażyć posiekaną cebulę i pomidora. Dodać do gotujących się warzyw i gotować jeszcze chwilę.

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

9 lipca Raji prowadzi kurs gotowania w szkole Cook up, już niedługo więcej info na FB, a już w najbliższą sobotę można go znaleźć na Targu Śniadaniowym na Żoliborzu. Gorąco zapraszam! : )

Super:) będę na Targu Śniadaniowym w ramach SAZu ze SlowFoodem, więc może się spotkamy ;)

również uwielbiam ten dal, polecam jednak dal w wersji polskiej z łuskanego grochu – spośród wszystkich mój ukochany

Czy w wersji ekspresowej można użyć soczewicy i cieciorki z puszki? Czy to zmienia smak/konsystencje potrawy?