Bezglutenowe | Boże Narodzenie | Ciasta i ciasteczka | Ciasta i ciasteczka świąteczne | Kuchnia | Świąteczne | Święta

Bezglutenowy piernik jaglany bez mąki

piernik jaglany_3Bezglutenowy piernik jaglany to luźna wariacja na temat klasycznego piernika. W składnikach nie znajdziecie mąki, ucieszą się więc osoby na diecie bezglutenowej. Jest lekki, wilgotny, a dodatek korzennej przyprawy i bakalii sprawia, że sprawdzi się doskonale na świątecznym stole.

piernik jaglany_2

Bezglutenowy piernik jaglany

[przepis]

100 g kaszy jaglanej

szczypta soli

2 jajka

70 ml oleju

4 łyżki cukru brązowego lub ksylitolu

1/2 szklanki mleka (u mnie roślinne, np. sojowe, owsiane lub migdałowe)

1/2 szklanki gorzkiego kakao

3 łyżki przyprawy piernikowej (lubię dużo :))

1 łyżeczka sody

2 łyżki smażonej skórki pomarańczowej

100 g orzechów włoskich

100 g orzechów laskowych

[/przepis]

  1. Kaszę uprażyć na suchej patelni do momentu, aż zacznie pachnieć.
  2. Przesypać do garnka, zalać 1 szklanką wody z solą, zagotować, zmniejszyć ogień do minimum i ugotować kaszę do miękkości.
  3. Przełożyć ją do blendera, dodać jajka, olej, cukier, mleko, kakao, przyprawę piernikową i sodę.
  4. Zmiksować na gładką masę.
  5. Dodać skórkę pomarańczową, i posiekane orzechy, wymieszać.
  6. Kwadratową foremkę do ciasta o wymiarach 20×20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
  7. Przełożyć masę, wyrównać wierzch.
  8. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec 35 minut.
  9. Pozostawić do ostygnięcia, a następnie pokroić w kwadraty.

piernik jaglany

avatar Beata Lipov

Dziennikarka, zawodowo piszę i fotografuję. Na zamówienie urządzam wnętrza, przeprowadzam metamorfozy, robię coś z niczego, inspiruję i motywuję kobiety, prowadzę warsztaty kulinarne, craftowe i fotograficzne. Założyłam i niezmiennie z przyjemnością piszę blog Lawendowy Dom.

Zapraszam

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Też lubię duuuużo przyprawy piernikowej :) Ja dziś skonstruowałam miodownik bez miodu, jajek, pszenicy i mleka krowiego ;) taki cud. Za 3 dni zobaczę czy smaczne to coś i może powtórzę w święta. Używałam własnoręcznie robionego napoju (mleka) jaglanego. Polecam.I jeszcze polecam prażoną kaszę jaglaną zmielić na mąkę i używać bez wcześniejszego gotowania. Daje orzechowy posmak co jest super jak nie można prawdziwych. Pozdrawiam, Marzena.